poniedziałek, 25 kwietnia 2011

three.

Święta, święta i po świętach. Zawsze wszyscy się do tego tak długo przygotowują, a kiedy w końcu możemy spotkać się z rodziną i spędzić z nią trochę czasu, to czas pędzi nieubłaganie do przodu. Na szczęście jeszcze jutrzejszy dzień mam wolny, jak pewnie większość z was. Nie będzie już niestety błogiego lenistwa, czas wziąć się do roboty i zacząć się uczyć. (; Pocieszającym faktem jest to, że tylko na 3 dni! Następnie majówka oraz matury, tak więc cały przyszły tydzień mam wolne. Oczywiście czas ten spędzę z przyjaciółmi oraz sprzątaniu, czeka mnie mały remont. Zamieniam się z moim bratem pokojami, tak więc malowanie ścian, przenoszenie mebli, ewentualne zakupy oraz porządki generalne. Muszę pozbyć się wielu niepotrzebnych rzeczy, których mam pod dostatkiem, nie będzie to łatwe. W tym tygodniu idę zapisać się na prawo jazdy, jestem strasznie przejęta, nigdy nie jeździłam samochodem. Tak wiem, że tam się wszystkiego nauczę, ale chciałabym chociaż raz przejechać się z tatą, bądź z kimś komu ufam. Jestem straszną panikarą, więc współczuję osobie, która będzie mnie uczyć. (; 


A oto zdjęcia z wczorajszego spaceru z M, mam nadzieję, że Wam się spodobają. (;








Niestety jestem strasznie niefotogeniczna, ale nie będę się tym przejmować. (;


A tymczasem wezmę długą kąpiel, zrobię sobie malinową herbatę i przeczytam Wesele, udało mi się zrealizować mój plan w malutkim stopniu i zaczęłam ją dziś rano. A jak wiadomo początki są najgorsze. Pierwsze koty za płoty i byle do końca. 

8 komentarzy:

vero pisze...

your blog is nice! I follow it :) xx

http://cynie-disaster.blogspot.com

Katsuumi pisze...

Ty masz wolne w matury, a ja będę je pisać :) ładna spódniczka. Przyapdkiem :)

Le Herrero pisze...

Barcelona is my favourite city in Spain, and Madrid the second :)

Invicta24 pisze...

pewnie, że się podobają :) świetnie wyglądasz! oczywiście obserwuję (liczę na to samo) i zapraszam do mnie: http://all-my-life-invicta.blogspot.com/
pozdrawiam :]

Katsuumi pisze...

Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :D pewnie po samej maturze stwierdzę, że była banalna, ale jak na razie zaczynam się stresować.

Sara pisze...

Wcale nie jesteś niefotogeniczna! Wręcz przeciwnie - bardzo ładnie wychodzisz na zdjęciach :). I podoba mi się ta stylizacja.
Mogę dodać do obserwowanych? :)
Pozdrawiam, Sarr :*
xoxo

bodyofwater pisze...

wszystko jest super :)

Sara pisze...

Uwielbiam blogi o modzie :) zawsze znajdę w nich coś dla siebie ;)

Nie ma za co dziękować.

Och tak, Taylor jest niesamowita :)

Pozdrawiam, Sarr ;*
xoxo